Siła zaczyna się w głowie – jak psychika wpływa na powrót sportowca po kontuzji
Gdy sportowiec doznaje kontuzji, pierwsze kroki kieruje do lekarza, później do fizjoterapeuty. Przechodzi przez diagnostykę, leczenie i często wielotygodniową rehabilitację. To oczywiste etapy powrotu do zdrowia. Ale jest jeszcze coś, o czym mówi się rzadko, a co nierzadko przesądza o tym, czy zawodnik naprawdę wróci do sportu. Psychika.
Trauma ukryta pod skórą
Kontuzja to nie tylko uszkodzenie ciała. To także szok emocjonalny. W jednej chwili kończy się sezon, treningi, walka o cele. Zamiast rywalizacji – ból, niepewność i samotność. Sportowiec zaczyna wątpić. Zadaje pytania: „Dlaczego ja?”, „Czy wrócę?”, „Czy znowu się nie złamię?”
Badania pokazują, że ponad 60% zawodników po poważnych urazach doświadcza objawów lęku, spadku samooceny i stresu pourazowego. A mimo to, opieka psychologiczna w rehabilitacji sportowej wciąż bywa traktowana jako „dodatek”, a nie standard.
W fundacji robimy to inaczej
W naszej fundacji opieka psychologiczna jest jednym z fundamentów pracy z podopiecznymi. Współpracujemy z psychologami sportowymi, którzy pomagają nie tylko radzić sobie ze stresem, ale też odbudować wiarę w siebie, przezwyciężyć lęk przed powrotem do gry i odzyskać motywację.
Tworzymy bezpieczne środowisko, w którym sportowiec może mówić otwarcie o swoich obawach, nie czując presji, że „musi być twardy”. Bo największą siłą nie jest brak emocji – tylko gotowość, by się z nimi zmierzyć.
Powrót na boisko zaczyna się w głowie
Wierzymy, że powrót do sportu to nie tylko wygojenie ciała, ale i odbudowa ducha. Dlatego każdy nasz program rehabilitacyjny zawiera elementy wsparcia mentalnego. I właśnie dzięki temu – nasi podopieczni wracają nie tylko zdrowsi, ale silniejsi niż przed kontuzją.
Jeśli znasz sportowca, który walczy nie tylko z bólem, ale i z własnymi myślami – odezwij się. Pomożemy.
